Dziś od rana leje, leje jak diabli.... Rośliny się cieszą, ja niespecjalnie, bo jak już kiedyś pisałem jestem zmotoryzowany „inaczej” tzn. poruszam się motocyklem - moją oddaną Gwiazdką. Nie ruszałbym się dzisiaj najlepiej z firmy dalej niż do Biedronki naprzeciwko, jednak ten plan został pogrzebany SMS-em z Ruchu. Jest do odbioru paczka w punkcie. Tu spieszę z wyjaśnieniami. Kilka dni temu pisałem, że zawaliłem sprawę, sprzedałem atlas wędkarski , który okazał się uszkodzony. Nie zauważyłem tego wcześniej, tylko dopiero po sprzedaży i musiałem zamówić inny egzemplarz dla klienta. Żeby ograniczać koszty i jak najmniej dołożyć do tej nieszczęśliwej transakcji, zamówiłem książkę u konkurencji z darmową wysyłką, akurat dostępna była tylko opcja odbiór w punkcie Ruchu. Na moje nieszczęście najbliższy taki punkt mam dobrych kilka kilometrów od siedziby (dlatego też nie wysyłam w ten sposób), w centrum miasta. Pojechałem... te kilka kilometrów pokonałem w jakieś 20 minut z powodów zmiany organizacji ruchu i gigantycznego korka spowodowanych remontem ronda i frezowaniem asfaltu. Dlaczego takie rzeczy robi się w dzień i to w pierwszy dzień szkoły, kiedy ruch jest wzmożony, nie zrozumiem.. Tyle samo właściwie zajął mi powrót. Wszystko to w deszczu. Jadąc w takich warunkach na motorze wkurza cię tylko pierwsze pięć minut gdy mokniesz, potem jest już ci wszystko jedno.... Teraz rosołek i witaminki, żeby zdrowym być!
Dowieziono mi klika książek, chemia i technika, oraz rękodzieło. Robótki i haft już zamówiła stała klientka, reszta uzupełni magazyn na stronie www. Tym samym nie mam dziś nowości na Grupę na Facebooku, bo chemia i energetyka cieplna w życiu tam się nie sprzeda. NIe ma szans. Zawieszę post z reklamą innych moich książek. Autoreklama nie hańbi jak mówią w radio.
Dzisiaj Allegro mam w nosie, nic tam nie dostawiam. Skupię się na reszcie książek z ostatniej dużej dostawy, bo jeszcze jeden karton mam niewyceniony i wala się pod nogami. Co bardziej wartościowe pozycje zostawię do sprzedaży na następne dni, reszta zasili półkę wymianki książkowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz