Krótki raport sytuacyjny z pola walki z książkami.
Dziś głównie pakuję oraz wysyłam zamówienia. Później przywiozę kilka setek książek. Więcej raczej nie dam rady zrobić, z prostego powodu - doba ma tylko 24 godziny. Tego nie przeskoczę.
Zostałem zaproszony do członkostwa w grupie Wspieramy bo śląskie, celem tej grupy jest promocja regionu śląskiego, a także śląskich przedsiębiorców.
To tyle, wracam do pakowania.
Tu codziennie (no prawie) publikuję swoje wspomnienia, czasami też przemyślenia - nierzadko wstrząsające.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
21 września 2022, środa.
Właśnie wróciłem od dentysty i jestem ogólnie sponiewierany i znieczulony. Mój aparat gębowy nie działa prawidłowo. Dopiero za dwie godziny ...
-
Wczoraj opracowywałem do sprzedaży dość rzadką książkę, wspomnienia polskiego oświatowca i ludowca Teodora Kaczyńskiego Z Żółtym Kuferkiem...
-
Właśnie wróciłem od dentysty i jestem ogólnie sponiewierany i znieczulony. Mój aparat gębowy nie działa prawidłowo. Dopiero za dwie godziny ...
-
Dzisiaj kupiłem jedną (!), powtarzam tylko jedną książkę. Poszperałem w pudłach z rezerwami na magazynie i do tej jednej smutnej pozycji dod...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz