W zasadzie dzisiaj nic specjalnego się nie wydarzyło. Normalny dzień pracy, normalne zajęcia, normalni klienci i jak zwykle normalnie niewyspany.
Przed domem klienta chowałem telefon i przypadkowo [daję słowo] walnąłem sobie selfie. Nawet fajne wyszło, co mnie strasznie dziwi, bo na mój widok psują się wszelkie aparaty, dlatego też mam mało zdjęć. Wychodzę na nich okropnie. Te mi się akurat podoba. Może zmienię profilowe z biednego Arthura Browna na własne?
![]() |
| Antykwariatus Maximus |

Na profilowym to mi pan Jezusa przypomina :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo Arthur Brown, zdjęcie znajdujące się na okładce płyty Kingdom Come Arthur Brown - Galactic Zoo Dossier
UsuńArtura proszę zostawić 😍 jest bardzo charakterystyczny. Lubię go😊
OdpowiedzUsuń